DOBRY WIECZÓR.
Bez kitu, zaczynam wierzyc w przesądy! Bo dzisiejszy z niespodzianką pod butem się spełnił.
Nie miałam jakiegoś szczęścia ale za to byłam szczęśliwa. Cały dzień uśmiech na twarzy.
Lubie środy. W środzie nie ma nic złego, środa jest spoko!
I tak, wieczór. Ulubiona pora. Jeden minus? o tej porze najbardziej ciągnie mnie do słodyczy.
No a więc siedze i jem słodycze.
Co do dzisiejszego dnia to mega luźny! Jedyne co to pisałam tylko sprawdzian z fizyki!
Szkolnie - " Patrz na mnie, patrz tam, a teraz znowu na mnie .. siedze na koniu "
Byłam popizgana na tej rozprowadzce u pani Brudło. Mhm w piątek nas na pewno zapyta, bo tak jej rozpierdoliłyśmy lekcje że masakra . haahahahaha
Byłam popizgana na tej rozprowadzce u pani Brudło. Mhm w piątek nas na pewno zapyta, bo tak jej rozpierdoliłyśmy lekcje że masakra . haahahahaha
EWR akurat w głośnikach, aż miło się robi. W sensie, że miłe wspomnienia z jedną nutką.
Boje się tych testów próbnych, za tydzień piszemy... Jak cokolwiek tam dobrze napiszę to będzie cud!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz